Każdy kierowca przekraczający prędkość, wymuszający pierwszeństwo czy przejeżdżający na czerwonym świetle musi liczyć się z konsekwencjami swoich czynów. Nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego wiąże się nie tylko z karami finansowymi, ale również punktami karnymi. System karania kierowców od tego roku jest jeszcze bardziej dotkliwy. Co warto wiedzieć o karach za łamanie przepisów? Jak wygląda kasowanie punktów karnych? Sprawdź!
Noga z gazu!
Jak wcześniej wspomnieliśmy, 2022 rok jest rewolucją dla kierowców. Policjanci od stycznia przyznają wyższe mandaty oraz większą liczbę punktów karnych. Według wcześniej obowiązujących zasad, jednorazowo kierowca mógł otrzymać za wykroczenie 10 punktów. Od tego roku liczba ta wzrosła do 15. Co ważne, niechlubne punkty automatycznie kasowane były po upływie roku. Dzisiaj kierowcy muszą poczekać znacznie dłużej, aż ich konto będzie czyste – aż 2 lata. Młodzi kierowcy, którzy mają prawo jazdy krócej niż rok, mogą utracić uprawnienia po przekroczeniu liczby 20 punktów karnych. W przypadku bardziej doświadczonych kierowców limit ten wzrasta do 24 punktów.
Kasowanie punktów karnych poprzez szkolenia
Kasowanie punktów karnych odbywa się automatycznie, po upływie 12 miesięcy. Jednak kierowcy zbliżający się do niebezpiecznej granicy mogą również skorzystać z innego sposobu na zmniejszenie ich liczby, a tym samym zniwelować ryzyko utraty prawa jazdy. W WORD-ach organizowane są specjalne kursy pozwalające pozbyć się punktów. Uczestnictwo w szkoleniu trwającym 6 godzin umożliwia wykreślenie aż 6 najstarszych punktów. Co ważne, nie można przystępować do niego częściej niż dwa razy w roku (raz na 6 miesięcy). Cena kursu pozwalającego wykasować punkty karne wynosi od 300 do 400 złotych.